4 cechy, które mogą pomóc lub przeszkadzać prawnikom w nauce angielskiego

Legal English - co warto wiedzieć o swoim kliencie?

Prawnicy to bardzo specyficzna grupa zawodowa. Przez to, że całe życie spędzają na nauce i pogłębianiu swojej wiedzy, ponieważ przepisy prawa ciągle się zmieniają, prawnicy to dość wdzięczna grupa zawodowa, zwłaszcza jeśli chodzi o naukę słownictwa. Znajomość całego ogromu przepisów i niuansów sprawia, że ci specjaliści mają niezwykle dobrą pamięć i łatwość przyswajania nowej terminologii, szczególnie specjalistycznej.
Zatem, co może pójść nie tak w nauce języka angielskiego?

#1 Żyłka do współzawodnictwa:

to dość często spotykana cecha wśród prawniczych zawodów. W rzeczywistości spotykamy się z tym na co dzień w bataliach sądowych, czy podczas sporów prawnych, gdzie dwóch prawników reprezentujących przeciwne strony musi udowadniać swoje racje. Co za tym idzie przy nauce języka angielskiego, często kursy grupowe świetnie tu zdają egzamin – można wykorzystać element współzawodnictwa do wymiany argumentów, nauki w formie dialogów, rozwiązywania problemów i innych aspektów językowych. Czyli podczas kursu możemy wdrożyć i przećwiczyć pełen zakres potrzebnych w pracy umiejętności.

#2 Ciągłe samodoskonalenie:

wiąże się to z tym, o czym już wspominaliśmy, że prawnicy uczą się przez całe życie. Nie tylko pogłębiają wiedzę, ale zdobywają kolejne tytuły i dyplomy. W przypadku nauki języka angielskiego, prawników często możemy spotkać na kursach egzaminacyjnych, np. TOLES. Mamy tu jasno określony cel – zdobycie nowych umiejętności i ich uwierzytelnienie odpowiednim dyplomem/certyfikatem. Ścieżka jest prosta, z góry wytyczona i taka sama dla wszystkich, niezależnie od tego w jakiej dziedzinie prawa się specjalizują.

#3 Jednoznaczność terminów prawniczych, niejednoznaczność języka obcego?

Tu może pojawić się problem. O ile w przypadku interpretacji przepisów prawa, a konkretnie terminów prawnych, jego praktycy starają się dowodzić ich jednoznaczności, o tyle sprawa się komplikuje, gdy chcemy owe przepisy i terminologię z nimi związaną przełożyć na język angielski. 

Angielski jest językiem niezwykle giętkim/elastycznym, często znajdziemy w nim wiele odpowiedników na określenie tego samego zjawiska, czy słowa. Dodatkowa trudność pojawia się, gdy weźmiemy pod uwagę to, że język ten jest naturalnie używany w innych systemach prawnych niż nasz rodzimy. W związku z tym znajdziemy często kilka odpowiedników jednego polskiego terminu, czasem niejednoznacznych lub żadnego odpowiednika, a jedynym wyjściem z sytuacji jest opis zjawiska/przepisu/sytuacji prawnej w możliwie najbardziej zrozumiały w języku angielskim sposób. 

Zdarza się, że niektórzy nasi słuchacze mają problem ze zrozumieniem faktu, iż jeden lektor podał im inne tłumaczenie danego wyrażenia niż drugi lektor. 
– Czy to oznacza, że któryś z nich się myli? 
– Niekoniecznie. 

W rzeczywistości obaj mogą mieć rację, a rozbieżność wynika z indywidualnych preferencji użycia danego terminu lub kontekstu. 

Dlatego zajęcia tak wysoce specjalistyczne są wyzwaniem i tylko osoby wysoko wykwalifikowane, obyte z zagadnieniami prawnymi, jak czynni tłumacze, lingwiści lub lektorzy dodatkowo z prawniczym wykształceniem, są w stanie je dobrze poprowadzić i przekierować rozbieżności na właściwy tor. 

Tacy specjaliści nie obawiają się też powiedzieć, że prowadząc z grupą dyskusję na temat najlepszych odpowiedników w danej sytuacji, również uczą się od swoich słuchaczy.

#4 Perfekcjonizm - zmora niektórych specjalistów:

Niestety, bywa i tak, że im wyżej postawiona osoba, im większym jest autorytetem w swojej dziedzinie prawa, tym trudniej jest jej się przyznać do niedoskonałej znajomości języka angielskiego. 

Każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu nie lubi i obawia się krytyki, jednak w przypadku grupy zawodowej, jaką są prawnicy, ta przypadłość jest często spotykana. 

Im lepszy, bardziej rozpoznawalny specjalista w swojej dziedzinie prawa, tym ciężej jest przełamać pewne bariery językowe, czy przyznać się do porażki w aspekcie używania jezyka. Trudno jest pogodzić się z tym, że nie możemy się tak samo elokwentnie wyrazić, jak w rodzimym języku. 

Jednak, wraz z naszymi lektorami zawsze staramy się wyjaśniać wszystkim naszym słuchaczom, że jezyka obcego, również angielskiego, który nie jest naszym pierwszym językiem uczymy się przez całe życie. Natomiast, popełnianie błędów jest świetną okazją do szybkiej nauki. 

Przepracowanie barier językowych związanych z perfekcjonizmem wymaga od lektora odpowiedniego podejścia i delikatności, a często jest tak samo ważne jak nauka nowych słówek, czy struktur. 

O ile nie ma nic złego w dążeniu do perfekcji w samorozwoju, o tyle musimy nastawić się na maraton, a nie sprint.

Podsumowując, prawnicy to świetny materiał na ucznia, wysoce zmotywowani i ambitni, choć często narzekają na brak czasu. Natomiast, ważne jest to, żeby zdawać sobie sprawę z odpowiedniego wykorzystania ich potencjału i nakierowania ich na właściwy tor nauki.

Zainteresują Cię również...

Previous
Next

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów poniżej w naszej Polityce Prywatności.